Czujesz się w swoim domu nieszczęśliwa i wydaje Ci się, że „lekarstwem” jest jedynie przeprowadzka, albo gruntowny remont? Nic bardziej mylnego.
Duże zmiany dotyczące tego gdzie i jak mieszkamy towarzyszą znaczącym zdarzeniom w naszym życiu (narodzinom dziecka, zmianie miejsca pracy, rozwodowi itp.). Sama przyznasz, że tego typu wydarzenia nie dzieją się tak po prostu na co dzień.
Codzienność zbudowana jest z drobnych zmian, udoskonaleń, rytuałów i nawyków, które pomagają Ci czuć się u siebie szczęśliwą, albo wręcz przeciwnie.
Wystarczy, że sięgniesz po rozwiązania, które są na wyciągnięcie ręki i sprawią, że Twoja domowa przestrzeń (na ogół już urządzona) stanie się piękniejsza, bardziej komfortowa i przytulna.
Sprawdź, które z poniższych „sposobów na bycie nieszczęśliwą” praktykujesz i zastanów się co możesz zmienić już dziś.
- kupuj jeszcze więcej rzeczy, na które już teraz nie masz miejsca
- poprawiaj sobie humor nowymi zakupami “do domu” (gdzieś je upchniesz)
- dalej powtarzaj, że “w domu się tylko śpi”
- kupuj meble, na które Cię nie stać (będą Ci o tym pięknie przypominać)
- unikaj koloru- przecież i tak się na tym nie znasz
- mieszkaj w samych szarościach
- … albo szarościach połączonych z bielą i czernią
- mów sobie, że sprzątanie to strata czasu
- sprzątaj dopiero jak się porządnie wkurzysz
- odkładaj dokumenty, listy i inne trudne tematy na stertę spraw na później
- niczego nie wyrzucaj, przecież się przyda
- obklej lodówkę magnesami, pocztówkami, obrazkami dzieci i czym się da
- kuchenne blaty robocze zamień w blaty do przechowywania
- solidnie blokuj światło dzienne (zasłoną, firaną, roletą- najlepiej wszystkim na raz)
- myj okna dwa razy do roku (albo raz); będą tak brudne, że naprawdę będziesz miała powód do odwlekania tego w nieskończoność
- pozbądź się/nie kupuj roślin zielonych (i tak nie masz do nich ręki)
- codziennie rób pranie/myj podłogi/ odkurzaj (wybierz swoją opcję)
- wszystko dokładnie prasuj (szczególnie pościel, ręczniki, ścierki kuchenne)
- zostaw wszystkie ściany puste, żadnych obrazów ani fotografii
- zafunduj sobie białe piękne podłogi, żebyś codziennie mogła je myć
- zapomnij kim jesteś i pod żadnym pozorem nie pokazuj tego w swoim domu
- ogarniaj dom sama i miej o to do wszystkich pretensje
- ignoruj dekoracyjne poduszki, pledy, koce, świece, kwiaty; to niepotrzebne dyrdymały
- kup małe mebelki do małego mieszkania
- urządzaj salon tak, żeby telewizor miał się w nim dobrze
- niech każdy w domu (oprócz Ciebie) ma miejsce tylko dla siebie
- nigdy nie kupuj świeżych kwiatów, czekaj aż ktoś Ci je podaruje
- nie ściel łóżka, to strata czasu
- naczynia zamiast do zmywarki odkładaj do zlewu, niech się odleżą
- jedz przed telewizorem, z talerzem na kolanach
- postaw fotel w sypialni, świetnie Ci się będzie odkładać na nim brudne ubrania, albo stertę prania do prasowania; będziesz się budzić w cudownym nastroju i z pięknym widokiem
- kup sobie wymarzona toaletkę, przy której nigdy się nie umalujesz (no może raz)
- niech zabawki Twoich dzieci opanują salon, i tak nie ma sensu odkładać tych rzeczy codziennie na miejsce
- zablokuj sobie wejście do domu stosem płaszczy i butów
- czekaj z naprawą usterek jak długo się da, przecież cieknący kran może Cię denerwować co dzień po trochu
- miej bałagan w dokumentach i stresuj się tym, że jak przyjdzie Ci coś znaleźć to będzie kłopot
- nie miej pojęcia o tym ile kosztuje utrzymania Twojego mieszkania, jaka jest wysokość raty kredytu, albo koszty Twoich “wnętrzarskich” przypadkowych zachcianek
- zmień kuchnię w magazyn żywności (na wszelki wypadek)
- zastaw całą łazienkę kosmetykami (zwłaszcza kiedy nie lubisz sprzątać)
- miej w każdym pomieszczeniu tylko jedną lampę (górną) i spędzaj przy niej wyciszające wieczory
- trzymaj w szafie ubrania, do których się nie mieścisz, na pewno poprawią Ci humor
- niech wszystko w Twoim domu do siebie pasuje , np. szare do szarego z szarym; po co się wychylać?
- nie zastanawiaj się kim jesteś, czego potrzebujesz, ani jak chcesz się w domu czuć; podążaj za modą i tym co w domach mają inni (przecież wszyscy jesteśmy tacy sami!)
- niech Twój dom nigdy się nie zmienia, przecież Twoje życie też stoi w miejscu
- kup sobie masę kolorowych kuchennych gadżetów, które sprawią że nareszcie będzie Ci się chciało gotować
- pochowaj książki i albumy do pudeł, niech nikt się nie dowie co czytasz
- kup stojak na gazety i archiwizuj w nim nieprzeczytane magazyny
- wykorzystaj każdy centymetr powierzchni Twojego domu; niech żaden kąt nie zostanie pusty
- … schowki, schowki, schowki, jeszcze więcej schowków na jeszcze więcej niepotrzebnych rzeczy
- i punkt ostatni, ale ze wszystkich najważniejszy: skupiaj się tylko na tym czego w Twoim domu brakuje; za żadne skarby nie zauważaj tego co już masz!