Styl, osobowość, charakter… czy to tylko używane zamiennie synonimy, czy jednak różne podejścia do aranżacji wnętrza? Od czego zacząć- od wybrania stylu czy poznania siebie? Co jest łatwiejsze- urządzić mieszkanie w określonym wnętrzarskim stylu czy stworzyć swój własny z różnych stylistycznych elementów?
Czym zatem jest styl?
Zbiorem charakterystycznych elementów pozwalającym przyporządkować wnętrze do określonego nurtu, trendu, epoki, albo twórcy.
Załóżmy, że chcemy stworzyć wnętrze w stylu minimalistycznym. Będzie w nim dominować prostota, urządzone będzie z umiarem, oszczędnymi środkami wyrazu, z dbałością o jakość. Użyjemy ograniczonej palety kolorów, zrezygnujemy z bogactwa tekstur i wzorów.
O ile… wiemy, czym charakteryzuje się taki styl i trzymamy się wytycznych.
A co w sytuacji, kiedy w tak oszczędnie urządzonym wnętrzu pojawi się bukiet kolorowych kwiatów w ceramicznym wazonie?
Czy nam wolno, czy nie wolno? Czy wnętrze będzie dalej minimalistyczne, czy już straci swój charakter?
A co, gdyby zamiast „ograniczających” nas wnętrzarsko etykiet podejść do tematu od drugiej strony?
Co, gdyby poznać siebie, swoją osobowość, swoje wartości i poszukać wnętrzarskich środków wyrazu, które pomogą nam pokazać w swoim domu siebie?
Takie podejście nie wymaga znajomości wnętrzarskich stylów ani ich nazw. Wymaga jednak znajomości siebie oraz podstawowych zasad aranżacji, kompozycji, balansu. Bo nie sztuką jest pomieszać wszystko ze wszystkim, ale zachować odpowiednie proporcje, dzięki którym wnętrze będzie zharmonizowane, a nasz umysł spokojny.
Takim sposobem możesz zamieszkać we wnętrzu dla romantycznej minimalistki, która ceni prostotę, umiar i porządek, ale też szanuje swoją wrażliwą naturę. I nie zastanawia się, czy na białym minimalistycznym stole wolno jej postawić bukiet pachnących róż, czy porcelanową cukiernice odziedziczona po ukochanej babci.
A Twój dom nabierze charakteru i osobowości, a nie tylko „stylu”.
